To pytanie z całą pewnością zadaje sobie teraz wielu świeżo upieczonych małżonków. Gdy bowiem muzycy skończą grać ostatnie takty weselnych piosenek, trzeba się zastanowić, co ze strojami, z dodatkami, z tym wszystkim, co jak najbardziej przydało nam się w tym najważniejszym dnu naszego życia, ale dziś zwyczajnie jest już zbędne.
Nie ma wszak sensu kierować się w tej kwestii sentymentem, pozostawiając suknię ślubną w szafie. Zajmuje sporo miejsca, będzie kurzyła się niepotrzebnie, a ponadto i tak zwykle nie nadaje się do włożenia na inną okazję. Ponadto wszystkie zakupy przedślubne pochłonęły wiele tysięcy złotych, przydałoby się zatem zarobić przysłowiowe kilka złotych po ceremonii i weselu. Jak się za to zabrać?
Oddajcie rzeczy do internetowego komisu!
Specjaliści z branży ślubnej bardzo polecają to rozwiązanie. Okazuje się bowiem, że można dzięki temu uszczęśliwić inna osobę i sprawić, by suknia ślubna nie była bezużyteczna, aby się zwyczajnie nie marnowała. Ponadto jest to rewelacyjna wprost metoda na to, by nieco podreperować swój rodzinny budżet. Coraz więcej osób decyduje się na to rozwiązanie – okazuje się, że nabywcy znaleźli się szybko, a transakcja została sfinalizowana w tempie wręcz błyskawicznym. Takie rozwiązanie ma same zalety!
Co można sprzedać w komisie ślubnym?
Jak można było się domyślić, prym wiodą tutaj zdecydowanie suknie ślubne. Jeśli jakaś kobieta zdecyduje się na to, by kupić swoją kreację z drugiej ręki (przypomnijmy, że została ona założona tylko raz, a zwykle kosztuje znacznie mniej od nowego egzemplarza z salonu), ma w czym wybierać! W internetowym komisie pojawiają się oferty kreacji w typie princessy oraz modele proste, koronkowe, bardzo ostatnimi czasy modne. Można z powodzeniem kupić też jakiś oryginalny egzemplarz, na przykład ślubną suknię sięgającą do pół łydki lub do kolan. Króluje rzecz jasna biel i delikatne beże oraz kolor łososiowy, jednak niekiedy młode małżonki decydują się na wystawienie swoich czerwonych, błękitnych czy jasnoszarych kreacji. Wybór niczym w salonie mody ślubnej, prawda?
Nie tylko suknie ślubne!
Oczywiście sukienki nie są jedynymi ofertami, które pojawiają się w komisie ślubnym! Można tam bowiem znaleźć także fantastyczne ślubne obuwie (wygodne i piękne zarazem stworzone z najlepszej jakości materiałów, a dostępne za ułamek ceny sklepowej). Nie brak także akcesoriów i dodatków. Panowie znajdą natomiast dla siebie stylowe garnitury – na pewno będą prezentować się w nich jak prawdziwi gentelmani!
Warto wiedzieć, że para po ślubie może sprzedać także część dekoracji, które były użyte na jej przyjęciu weselnym. Oczywiście nie mówimy tu o elementach stworzonych z żywych kwiatów, ale już zakupiony napis „LOVE” ozdabiający salę na pewno innym zakochanym się jeszcze przyda.
Nic dziwnego, że coraz więcej ciekawych ofert pojawia się w ślubnym komisie internetowym. Jedni sprzedają, drudzy kupują – wszyscy czerpią z tego mnóstwo korzyści!